Etykiety

poniedziałek, 6 stycznia 2025

Doliną po górach Cz. 1

 Idąc po wąskiej ulicy Huberczaków i kierując się w stronę dawnych instalacji elektryczności jeszcze z końca XIX w., wspominałem w myślach po raz kolejny wydarzenia z dzisiejszego poranka. Bowiem od tamtej chwili nieustannie powracała do mnie uporczywa myśl o dawnym, zaniechanym projekcie, który nagle, jakby na przekór czasowi, odżył w mojej pamięci. Wszystko zaczęło się, gdy spotkałem pana Władka.

  • Cześć, Mieciu! - usłyszałem melodyjnie wypowiedziane powitanie zza pleców. Obróciłem się i po chwili namysłu rozpoznałem znajomą twarz. Tak, to był pan Władysław, ten sam, który pojawiał się na ulicach miasteczka z taką regularnością, że trudno go było przeoczyć.

  • Dzień dobry – odpowiedziałem, starając się nie okazać zaskoczenia.

  • Słyszałeś nowiny? - zagadnął, zacierając ręce z ekscytacją.

Zanim zdążyłem odpowiedzieć, wziął głęboki wdech i rozpoczął tyradę o nieszczęściu, jakie spotkało wójta. Opowieść pełna była kolorowych szczegółów, które, jak to zwykle bywało w przypadku pana Władka, zdawały się bardziej owocem jego wyobraźni niż rzeczywistości.

  • No, przecież już od rana na targu wszyscy gadają, jak Madzia naszego wójta wykiwała. Mówią, że w samych gaciach z domu wyskoczył, a może nawet i bez! - zakończył, śmiejąc się tak szczerze, że trudno było się nie uśmiechnąć.

Nie chcąc jednak brnąć w lokalne plotki, spróbowałem zmienić temat.

  • A jak tam sprawa z tym bunkrem? Słyszałem, że znalazłeś coś ciekawego.

Pan Władek od razu spoważniał, co nie zdarzało się często. Nachylił się w moją stronę, jakby chciał zdradzić mi największy sekret świata.

  • Słuchaj, Mieciu, jest coś, czego nikt się nie spodziewał. W tym bunkrze znaleźliśmy starą księgę. Wygląda na to, że należała do kogoś, kto znał tajemnice tych terenów. Ale wiesz, co jest najdziwniejsze? Na jednej z pierwszych stron jest wpis „Panna Oksana”, a dalej są tylko symbole. Nie litery, nie cyfry – jakieś dziwne znaki, których nie potrafimy rozgryźć.

W tym momencie poczułem, jak coś ciężkiego osiada mi na sercu. Panna Oksana... To imię wracało jak echo z przeszłości, przypominając mi czasy, które wolałbym zostawić za sobą. To ona była powodem, dla którego zacząłem pracować nad projektem, który miał zrewolucjonizować nasze małe miasteczko. I to przez nią, w pewnym sensie, musiałem go porzucić.

  • Mieciu, ty zawsze miałeś głowę do takich rzeczy – ciągnął Władek. – Może pomożesz nam rozgryźć te symbole? Ludzie mówią, że to może być coś ważnego. Nawet burmistrz się zainteresował.

Nie odpowiedziałem od razu. Myśli krążyły w mojej głowie jak rozpędzone pociągi. Pamięć o tamtych wydarzeniach była jak zadra, której nie potrafiłem wyrwać.

  • Zobaczę, co da się zrobić – odpowiedziałem w końcu, bardziej z uprzejmości niż z rzeczywistej chęci zaangażowania się w sprawę.

Rozmowa z panem Władkiem skończyła się w równie niespodziewany sposób, co się zaczęła. Powróciłem do swoich myśli, idąc w stronę opuszczonych instalacji elektryczności. Było coś hipnotyzującego w tych ruinach. W ich milczeniu i pustce kryły się historie ludzi, którzy kiedyś tutaj pracowali, marzyli i żyli.

I wtedy ją zobaczyłem. Kobietę o ciemnych włosach i tajemniczym spojrzeniu. Stała na tle zrujnowanej budowli, trzymając w dłoniach coś, co wyglądało na starą mapę. Moje serce zabiło mocniej.

  • Ty?! - wyrwało mi się, zanim zdążyłem się powstrzymać.

Kobieta uśmiechnęła się lekko, jakby czekała na to spotkanie. Nie miałem wątpliwości. To była ona. Panna Oksana.



niedziela, 5 stycznia 2025

Architekci Nowego Porządku: Służba, Ofiara i Odnowa w Perspektywie Biblijnej

W świecie naznaczonym destrukcją i cierpieniem, echo słów proroków i świadectwo życia Jezusa Chrystusa rezonują z niezmienną mocą. Od odbudowy ruin po ofiarną służbę, Biblia ukazuje drogę od zniszczenia do odnowy, od egoizmu do bezinteresownej miłości. Zobacz te motywy w kontekście współczesnych wyzwań, ukazując ich psychologiczne i praktyczne implikacje.

Księga Izajasza 61, 4 prorokuje o odbudowie prastarych ruin i zburzonych miast. To nie tylko wizja materialnej odbudowy, ale przede wszystkim duchowej i społecznej odnowy. Ruiny te symbolizują zniszczenia spowodowane grzechem, niesprawiedliwością i obojętnością. Odbudowa wymaga zaangażowania, pracy i poświęcenia, podobnie jak budowa fizycznego miasta. W kontekście Nowego Testamentu, ta odbudowa nabiera nowego wymiaru poprzez służbę.

Odnowa przez Służbę

Ewangelia Marka 10, 45 stwierdza, że Syn Człowieczy przyszedł, aby służyć i oddać swoje życie na okup za wielu. Jezus nie przyszedł, by być panem, lecz sługą. Jego życie było nieustanną służbą dla innych, kulminującą w ofierze na krzyżu. Ta ofiara jest archetypem bezinteresownej miłości, która zdolna jest do największego poświęcenia dla dobra innych. Podobnie jak Józef, który wybaczył swoim braciom i służył im w Egipcie, czy Dawid, który pomimo prześladowań służył ludowi Izraela, Jezus ukazuje, że prawdziwe przywództwo polega na służbie.

Ewangelia Łukasza 22, 64 opisuje upokorzenie Jezusa, który był bity i wyśmiewany. To doświadczenie cierpienia i odrzucenia jest integralną częścią Jego misji. Jezus, mimo doznawanych krzywd, nie rezygnuje ze swojej misji służby i ofiary. To zachowanie kontrastuje z postawą wielu ludzi współczesnych, którzy w obliczu krytyki czy trudności rezygnują z działania. 

 Zdolność do znoszenia przeciwności i kontynuowania służby wymaga silnej motywacji wewnętrznej, empatii i wiary w sens podejmowanych działań. W dzisiejszym świecie, naznaczonym egoizmem i konsumpcjonizmem, postawa służby i ofiary jest szczególnie ważna.

 W obliczu kryzysów społecznych, ekologicznych i ekonomicznych, potrzebujemy ludzi gotowych do bezinteresownego działania na rzecz dobra wspólnego. Psychologicznie, altruizm i empatia są kluczowe dla budowania zdrowych relacji i spójnych społeczności.

Służąc innym, budujemy siebie; ofiarując siebie, odnajdujemy sens.”

Modlitwa: 

Wszechmogący Boże, dziękujemy Ci za przykład Twojego Syna, Jezusa Chrystusa, który nauczył nas, czym jest prawdziwa służba i ofiara. Prosimy Cię, daj nam siłę, byśmy naśladowali Jego przykład, odbudowując to, co zniszczone, służąc potrzebującym i ofiarując siebie dla dobra innych. Niech nasza służba będzie wyrazem naszej miłości do Ciebie i do bliźnich. Amen.

____
Oprac. z łaski opatrzności Bożej,

(1)

czwartek, 2 stycznia 2025

Klimatyczna ruletka Europy: Czas na radykalne cięcia, nie kosmetykę

Trzy lata po katastrofalnych powodziach z 2021 roku, Europa stoi na krawędzi klimatycznej przepaści. Raport Europejskiej Agencji Środowiska bije na alarm: dotychczasowe działania są niewystarczające, a bezprecedensowe wyzwania klimatyczne grożą katastrofą ekologiczną i gospodarczą w ciągu najbliższych dwóch dekad. Czy kontynent zdecyduje się na odważne cięcia emisji i adaptację, czy zagra w ruletkę z własną przyszłością?

 Lipiec 2021 roku zapisał się czarnymi zgłoskami w historii Europy. Powodzie, które pochłonęły 220 istnień ludzkich, były brutalnym przypomnieniem o sile natury. Jednak, jak wynika z najnowszego raportu Europejskiej Agencji Środowiska (EEA), to dopiero preludium do nadchodzących wyzwań. Dokument bez ogródek stwierdza, że Europa doświadcza „coraz częstszych i poważniejszych zagrożeń związanych z klimatem”. Od ekstremalnych upałów i susz na południu, po nasilające się powodzie i erozję wybrzeży na północy – zmiany klimatu dotykają każdy region kontynentu.

Europa w obliczu klimatu: Czas na radykalne zmiany

 Dane są alarmujące: straty gospodarcze spowodowane ekstremalnymi zjawiskami pogodowymi w latach 2000–2023 przekroczyły 550 miliardów euro. Prognozy są jeszcze bardziej pesymistyczne – jeśli nie zostaną podjęte natychmiastowe i radykalne działania, do 2050 roku straty te mogą wzrosnąć trzykrotnie. EEA ostrzega, że wiele zidentyfikowanych zagrożeń osiągnęło już poziom krytyczny, co oznacza realne ryzyko katastrofalnych skutków.

 Raport EEA nie pozostawia złudzeń co do koniecznych działań. Nie wystarczą już półśrodki i kosmetyczne poprawki. Potrzebne są odważne, wręcz rewolucyjne zmiany w podejściu do emisji gazów cieplarnianych i adaptacji do zmieniającego się klimatu. W przeciwnym razie, w ciągu najbliższych dwóch dekad Europa może stanąć w obliczu powszechnego załamania ekosystemów i poważnych zakłóceń gospodarczych. Mówiąc wprost, stoimy w obliczu klimatycznej ruletki, w której stawką jest przyszłość kontynentu. Ignorowanie ostrzeżeń EEA to igranie z ogniem, które może skończyć się tragicznie.

Raport EEA to zimny prysznic dla europejskich decydentów. Pokazuje on dobitnie, że dotychczasowe działania są dalece niewystarczające. Czas na retorykę i deklaracje już minął. Teraz potrzebne są konkretne, radykalne cięcia emisji i inwestycje w adaptację do zmian klimatu. Nie chodzi już tylko o ochronę środowiska, ale o fundamentalne bezpieczeństwo i stabilność gospodarczą Europy. Ignorowanie tych faktów to skrajna nieodpowiedzialność i narażanie przyszłych pokoleń na katastrofę. Tylko czy państwa europejskie gotowe są do masowego zalesienia kontynentu?

Autor tekstu oświadcza, że zamieszczony przez niego komentarz jest prywatną opinią, do której ma prawo zgodnie z art. 54 Konstytucji RP

Jeśli podobał Ci ten materiał i to co robię, możesz wesprzeć moją działalność również w formie wpłaty na https://suppi.pl/gniadeknews 

Fot. ilust. eib.org Młodzi Europejczycy w obliczu zmiany klimatu |

czwartek, 26 grudnia 2024

Awaria ChatGPT: Czy sztuczna inteligencja też potrzebuje odpoczynku?

    Reprodukcja materiału opublikowanego na łamach Salon24.pl w dniu: 26 grudnia 2024 r. o godz. 20:34 

Tysiące użytkowników ChatGPT/OpenAI doświadczyło nagłych przerw w działaniu usługi 26 grudnia. Wzrost zgłoszeń awarii, odnotowany przez DownDetector, wywołał falę dyskusji w mediach społecznościowych. Czy to tylko chwilowa niedogodność, czy symptom głębszego problemu?

 W dobie powszechnej cyfryzacji i rosnącej zależności od sztucznej inteligencji, awarie systemów stają się newralgicznym problemem. Dnia 26 grudnia br. użytkownicy ChatGPT/OpenAI doświadczyli tego na własnej skórze. Dane z platformy DownDetector, monitorującej zgłoszenia awarii usług internetowych, wskazują na gwałtowny wzrost liczby raportów o niedostępności ChatGPT, szczególnie po godzinie 19:50 czasu astronomicznego w Polsce, osiągając szczytową wartość 1367 zgłoszeń.

ChatGPT offlineCo się stało?

image

 Zjawisko to rzuca światło na kilka istotnych kwestii. Po pierwsze, uwidacznia stopień, w jakim społeczeństwo uzależniło się od narzędzi opartych na AI, takich jak ChatGPT. Nagła niedostępność usługi wywołała natychmiastową reakcję w mediach społecznościowych, gdzie użytkownicy poszukiwali informacji, rozwiązań i wzajemnego wsparcia. To pokazuje, że AI przestała być jedynie ciekawostką technologiczną, a stała się integralną częścią codziennego życia wielu osób, wpływając na ich pracę, komunikację i dostęp do informacji.

 Po drugie, incydent ten prowokuje do refleksji nad stabilnością i niezawodnością systemów AI. Mimo zaawansowania technologicznego, nawet tak potężne platformy jak ChatGPT nie są wolne od awarii. Rodzi to pytania o infrastrukturę, redundancję systemów i procedury awaryjne stosowane przez OpenAICzy infrastruktura jest wystarczająco skalowalna, by sprostać rosnącemu zapotrzebowaniu? Czy istnieją mechanizmy szybkiego reagowania i minimalizowania skutków awarii?

 Po trzecie, incydent ten podkreśla potrzebę transparentnej komunikacji ze strony dostawców usług AI. W obliczu awarii, użytkownicy oczekują jasnych i rzetelnych informacji na temat przyczyn problemu, szacowanego czasu naprawy i działań podejmowanych w celu zapobiegania podobnym sytuacjom w przyszłości. Brak komunikacji rodzi frustrację i spekulacje, co może negatywnie wpłynąć na zaufanie do technologii AI.

 Wreszcie, awaria ChatGPT przypomina nam, że technologia, choć potężna, nie jest nieomylna. Zależność od niej niesie ze sobą ryzyko, z którym musimy się liczyć. Konieczne jest rozwijanie strategii dywersyfikacji źródeł informacji i narzędzi, a także edukacja w zakresie krytycznego podejścia do technologii AI.

Awaria ChatGPT to nie tylko chwilowa niedogodność, ale sygnał alarmowy. Pokazuje, że musimy poważnie podejść do kwestii niezawodności i bezpieczeństwa systemów AI. Transparentność, redundancja i edukacja to kluczowe elementy budowania zaufania do tej technologii i minimalizowania negatywnych skutków jej awarii. Ignorowanie tego faktu byłoby strategicznym błędem, którego konsekwencje mogą być znacznie poważniejsze niż kilkugodzinna niedostępność chatbota.

Aktualizacja godz. 20:54: Co ciekawe, dostęp do OpenAI ChatGPT funkcjonuje bez większych przeszkód z poziomów pośrednich takich jak API m.in. za pomocą polskiej platformy CLARIN wraz z modelami od Meta LLaMA 3.1 oraz OpenChat.

Oprac. redaktor Gniadek


Źródła: Is ChatGPT / OpenAI down? [December 26, 2024] 


niedziela, 15 grudnia 2024

97% Polaków: Nie widzimy Kaczyńskiego jako prezydenta

W ogólnopolskim sondażu Polacy odpowiedzieli na pytania o katastrofę smoleńską, postać Lecha Kaczyńskiego oraz potencjalną prezydenturę Jarosława Kaczyńskiego. Wyniki? Mocne, jednoznaczne i – dla niektórych – bolesne. Czy naród przestaje być podatny na narracje z przeszłości?

 Polska scena polityczna ma swoje rytuały, a miesięcznice smoleńskie stały się jednym z najbardziej kontrowersyjnych symboli podziałów społecznych. Tym razem jednak nie tylko przemówienia, ale także sondaż* wywołał burzę. Przeprowadzona w dniu 11 grudnia 2024 roku ankieta SMS-owa wśród 22.351 osób pokazała, że Polacy mają jasno sprecyzowane opinie na temat najnowszych tez Jarosława Kaczyńskiego.

Głos narodu czy polityczna bańka? Smoleńsk, Putin i prezydenckie aspiracje Kaczyńskiego w próbie sondażu

  • Katastrofa smoleńska – zamach Putina?

 Prezes PiS po raz kolejny publicznie oskarżył Władimira Putina o zlecenie zamachu na samolot prezydencki w 2010 roku. Na pytanie, czy popierają te słowa45% respondentów finalnie odpowiedziało „tak”, a 55% „nie”, choć odsetek zwolenników rósł w trakcie realizacja badania opinii. Wynik ten może zaskakiwać, zważywszy na trwającą od lat narrację części środowisk politycznych, w których Smoleńsk pozostaje mitem założycielskim współczesnej prawicy.

  • Czy Lech Kaczyński był dobrym prezydentem?

 Kiedy zapytano Polaków o ocenę prezydentury Lecha Kaczyńskiego, tylko 24% oceniło ją pozytywnie, podczas gdy aż 76% stwierdziło, że nie była ona dobra. To wyraźny sygnał, że narracja o „mężu stanu” nie przekonuje większości obywateli, a legenda wokół byłego prezydenta nie przetrwała próby czasu.

  • Jarosław Kaczyński – prezydentura? Nie, dziękujemy.

 Kolejne pytanie o potencjalne zdolności prezydenckie Jarosława Kaczyńskiego przyniosło niemal jednogłośny wynik. Tylko 3% respondentów uważa, że lider PiS sprawdziłby się w tej roli, podczas gdy 97% kategorycznie to odrzuca. Tak zdecydowany wynik pokazuje, że nawet wśród zwolenników PiS coraz mniej osób widzi w nim wizję przyszłości.

  • Smoleńsk – zapomniana tragedia?

 Najbardziej jednoznaczne okazały się odpowiedzi na pytanie o udział w uroczystościach upamiętniających katastrofę smoleńską100% ankietowanych zadeklarowało, że nie bierze w nich udziału. Czy Smoleńsk, który miał być pomostem łączącym naród, stał się pustym rytuałem, interesującym jedynie garstkę polityków?

W obliczu wyników sondażu można stwierdzić, że Jarosław Kaczyński przechodzi z fazy „człowiek-instytucja” do „człowiek-legenda” – tej, której nikt już nie słucha, ale czasem wspomina w anegdotach. Na pytanie, czy prezes PiS rzeczywiście powinien zostać prezydentem, Polacy odpowiadają równie klarownie, jak gdyby pytano ich o to, czy w grudniu pada śnieg. Może czas na innowację – sonda o „Jarkolandii”?

Jeśli podobał Ci ten materiał i to co robię, możesz wesprzeć moją działalność również w formie wpłaty na https://suppi.pl/gniadeknews


*Źródło wyników sondażu realizowanego na numerze 8068 dla MobiWin - E-Sondaże dnia 11 grudnia 2024 r. na godz. 14:01 [ Wszystkie wyniki sondażu znajdziesz na https://sonda.e-sondaze.pl ]

wtorek, 19 listopada 2024

Sondaż: Kaczyński na piedestale, Tusk w opałach?

Sondaż z 15 listopada 2024 r. przynosi zaskakujące dane o zaufaniu do liderów polskiej polityki i ocenach obecnego rządu. Czy Donald Tusk ma jeszcze szansę odbudować poparcie? A może to Jarosław Kaczyński pozostaje niekwestionowanym liderem społecznego zaufania? Wyniki malują ciekawy, choć gorzki obraz politycznej rzeczywistości.

 Polityka w Polsce nigdy nie była grą bez emocji, ale ostatni sondaż przeprowadzony na ponad 21 tysiącach respondentów uwypukla ogromny podział społeczny. Na pytanie o słowa Jarosława Kaczyńskiego, który oskarżył partię KO o budowanie obrazu Polski na kłamstwie55% respondentów odpowiedziało, że się z nim nie zgadza. Ale to zaledwie początek tego politycznego rollercoastera.

Polacy MówiąKto ma Zaufanie, a Kto stracił szansę na wygraną?

 Kaczyński na szczycie zaufania: 86% respondentów wyraziło zaufanie do Jarosława Kaczyńskiego, co wskazuje na wciąż ogromną siłę oddziaływania lidera PiS. Warto zauważyć, że choć PiS nie jest obecnie u władzy, jego lider wyraźnie zachował status autorytetu w oczach swoich zwolenników.

 Tusk w przepaści społecznego poparcia: Dla kontrastu, zaufanie do Donalda Tuska zadeklarowało jedynie 5% badanych. Obecny premier, mimo wielkiego powrotu na polską scenę polityczną, zdaje się nie być w stanie odzyskać zaufania, które stracił wśród wyborców przez lata swoich rządów i opozycyjnej działalności.

 Ocena rządu KO: Fatalna kondycja - Respondenci nie zostawili suchej nitki na rządzie Tuska – aż 93% uważa, że obecna administracja nie wywiązuje się z obietnic wyborczych. Co więcej, tylko 5% Polaków wierzy, że KO ma szansę wygrać kolejne wybory samodzielnie.

W świetle wyników sondażu Jarosław Kaczyński może z powodzeniem zacząć pisać podręcznik o budowaniu społecznego zaufania. Donald Tusk z kolei powinien wziąć przykład z Houdiniego – bo tylko magią może wyjść z tej politycznej skrzyni bez dna...?


*Źródło wyników sondażu realizowanego na numerze 8068 dla MobiWin - E-Sondaże dnia 15 listopada 2024 r. na godz. 13:15 [ Wszystkie wyniki sondażu znajdziesz na https://sonda.e-sondaze.pl

wtorek, 9 lipca 2024

Zakaz czapek z pomponem? Dr. Bartosiewicz wywołuje burzę!

Czy dr. Artur Bartosiewicz, znany ekonomista, przekroczył granice rozsądku? Jego pomysły wywołują falę oburzenia. Dowiedz się, jak czapki z pomponem stały się symbolem walki o wolność w Polsce.

Faszyzm w czapkach z pomponem? Dr. Artur Bartosiewicz ujawnia swoje kontrowersyjne poglądy

 Dr. Artur Bartosiewicz, cieszący się uznaniem intelektualista, ponownie znalazł się w centrum kontrowersji. Jego najnowsze teorie dotyczące wolności gospodarczej dla małych przedsiębiorstw, przy jednoczesnym przeniesieniu ciężarów na masową produkcję i kapitał zagraniczny, wzbudziły spore zamieszanie na internetowym kanale youtoubowym "Otwarta Konserwa". Jednak to nie wszystko.

 Bartosiewicz wywołał jakiś czas temu prawdziwą burzę, gdy zażądał, aby Polacy zrezygnowali z noszenia czapek z pomponem. Jego argumentacja wydaję się jasna: symbolizują one anachroniczne, nacjonalistyczne wartości, które nie pasują do nowoczesnej, zglobalizowanej Polski

 W odpowiedzi na te słowa, Polacy zareagowali gniewem i niedowierzaniem. Czapki z pomponem, od lat noszone przez dzieci i dorosłych, stały się nagle symbolem oporu wobec radykalnych teorii Bartosiewicza"Nie pozwolimy sobie odebrać naszych czapek!" – uważają niezadowolone osoby na ulicach polskich miast.

 To nie pierwszy raz, kiedy Bartosiewicz wywołuje kontrowersje. Jego pomysły, choć często innowacyjne, budzą skrajne emocje. Czy tym razem posunął się za daleko? Czy zakaz czapek z pomponem to jedynie preludium do większych zmian, jakie planuje wprowadzić?

 Na koniec warto zadać sobie pytanie: czy czapki z pomponem naprawdę mogą być symbolem nacjonalistycznych wartości, czy może to tylko kolejny dowód na to, że intelektualiści czasem po prostu nie rozumieją zwykłych ludzi?

Wygląda na to, że dr. Bartosiewicz ma nową misję: uratować Polskę przed czapkami z pomponem. Kto wie, co będzie następne? Może zakaz rękawiczek? W końcu, jak wiadomo, mają pięć palców, a to może symbolizować pięć filarów tyranii.


Proszę możesz podarować mi na BuyCoffee.to/gandalf, ☕️ wspierając mój wkład dla dobra wspólnego oraz pomóc na walkę z chorobą nowotworową. Dziękuję i błogosławię za otrzymane od Ciebie każde wsparcie że doceniasz działalność twórców internetowych. 

Fot. ilust. ZDANIEM EKSPERTA - dr Artur Bartoszewicz - YouTube